
Wielokrotnie spotykałem się z opiniami, że kredyt to błogosławieństwo, które umożliwiało ludziom budować ogromne majątki. To właśnie lewarowanie za pomocą kredytów dawało możliwość skalowania biznesów i budowania prawdziwej wartości. Bez wątpienia było tak do niedawna, gdy stopa referencyjna znajdowała się na poziomie 0,1 procenta. Kredyt to najtańszy pieniądz na rynku – takim właśnie mianem określali go moi dziadkowie. Nikt jednak nie mówi, że to właśnie kredyty hipoteczne stanowią jedną z najlepszych form zarobkowania instytucji bankowych. Skoro banki zarabiają w ten sposób krocie to – nie muszę Wam mówić – że mają interes w tym, aby bardzo skutecznie zniechęcać nas do nadpłacania tychże zobowiązań. Stąd też szereg narzędzi mających wybić nam z głowy to działanie – opłaty za aneks do umowy, opłaty za zmianę harmonogramu spłacania, prowizje za wcześniejszą spłatę – do wyboru do koloru. W efekcie zysk sektora bankowego w Polsce w 2022 roku wyniósł 13,1 mld pln.
Pewnie czytając ten artykuł zastanawiasz się – nadpłacanie? to nie dla mnie, nie stać mnie na to… – może obecnie tak jest, lecz nigdy nie wiadomo jak potoczy się Twoja przyszłość, albo czy przypadkiem Twoje dzieci nie będą kiedyś w ten sposób “walczyły” z pracownikami sektora bankowego. Życzyłbym sobie, aby ten tekst pomógł nam wszystkim podejmować decyzje finansowe w sposób świadomy, ale również pokazał, że banki nie są “Komnatą Tajemnic” w zestawieniu, z którą zawsze musimy być stawiani na straconej pozycji.
Kwestie poruszane w tekście:
1. Czy nadpłacanie kredytu hipotecznego jest opłacalne z finansowego punktu widzenia?
2. Kiedy nie warto nadpłacać kredytu hipotecznego?
3. Jak na opłacalność nadpłacania kredytu hipotecznego wpływa prowizja za wcześniejszą spłatę?
4. Czy lepiej nadpłacać większe kwoty, np. raz w roku, czy raczej mniejsze kwoty, np. co miesiąc?
5. Czy po nadpłacie wybrać obniżenie raty, czy raczej skrócenie okresu kredytowania?
6. Mam oszczędności i kredyt hipoteczny – nadpłacać czy odkładać?
7. Co zrobić, gdy kredyt jest już spłacony? O czym należy pamiętać?
8. Najważniejsze wnioski.
Sprawdź również: Jak nie stać się ofiarą oszustów? pt. 1
1. Czy nadpłacanie kredytu hipotecznego jest opłacalne z finansowego punktu widzenia?
W swoim pierwotnym założeniu proces nadpłacania kredytu hipotecznego jest znakomitym rozwiązaniem dla kredytobiorców. Za sprawą takiego działania znacznie szybciej pozbywamy się zobowiązania, które stanowi nie lada balast dla naszych budżetów domowych. Gdyby ten kredyt był kategorią wagową w boksie to bez wątpienia byłaby to kategoria superciężka 🙂 Poza szybszym pozbyciem się zadłużenia zyskujemy, również na odsetkach, gdyż zmniejszamy całkowitę kwotę kosztów odsetkowych. W finansowym interesie każdego z nas powinno być to, aby pozbyć się szybciej zadłużenia i jeszcze na tym zarobić. Tę kategorię oszczędności traktuję właśnie, jako – zarobek.
Ok, aby to zobrazować posłużę się przykładem. Jeżeli wzięliśmy kredyt hipoteczny na 300 000 pln na okres 30 lat, z oprocentowaniem 6,5% przyjętym na potrzeby przykładu, to całkowity koszt kredytu wyniesie około ≈ 696 300
pln. Jednak jeśli zdecydujemy się na nadpłacanie go niewielką kwotą, powiedzmy – 100 pln/miesięcznie, to na samych odsetkach będziemy w stanie zaoszczędzić≈53 000 pln. Jeżeli chodzi o sam kredyt to pozbędziemy się go już po: 26 latach.
Przed podjęciem decyzji o nadpłacie kredytu powinno się zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii. Po pierwsze, zwróć uwagę, czy przypadkiem Twój bank nie pobiera opłat za wcześniejszą spłatę kredytu. W niektórych bankach jest to popularna praktyka, w innych, zaś przez okres 3 lat każda nadpłata jest związana z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów. Polecam dokładnie sprawdzić te zapisy przed podpisaniem umowy kredytowej. Po drugie, zgodnie z tym, co pisałem w swoich blogowych tekstach – zadbaj o odpowiednią poduszkę bezpieczeństwa, dopilnuj swojego budżetu domowego – nie można pozwolić, aby ewentualne nadpłacanie kredytu przyczyniło się do nadwyrężenia sytuacji finansowej naszych rodzin.
Zdaję sobie sprawę, że wraz z okresem spłaty kredytu nasz entuzjazm słabnie. Te wszystkie lata spłaty kredytu potrafią dobić – szczególnie, gdy nie przygotowaliśmy się odpowiednio na okres tak radykalnych podwyżek stóp procentowych. Wraz z upływającym czasem dostrzegasz:
– odczuwasz, że zobowiązanie, jakim jest kredyt hipoteczny zaczyna przytłaczać i przyprawiać o ból głowy. Tracisz ogląd na inne okazje finansowe ze względu na noszony na barkach ciężar;
– pomimo wysyłania każdego miesiąca do banku znacznych kwot Twoje zadłużenie wciąż jest potężne;
– zdajesz sobie sprawę, że na dłuższą metę jest niezwykle ciężko na podejmowanych inwestycjach wykręcać stopę zwrotu wyższą, niż oprocentowanie kredytu.
Reasumując, jak doskonale widzisz, nadpłacanie kredytu hipotecznego to dobry sposób na zmniejszenie kosztów kredytu i skrócenie czasu spłaty. Zanim jednak podejmiesz decyzję, warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację finansową i oferowaną nam umowę, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. To co korzystne dla banku nie musi być, także dobre dla nas.
2. Kiedy nie warto nadpłacać kredytu hipotecznego?
Nadpłata kredytu hipotecznego może być niezwykle korzystna w wielu przypadkach. Pamiętaj jednak, że nie zawsze jest opłacalna. Istnieją bowiem sytuacje, w których lepiej zainwestować pieniądze w inny sposób, lub skorzystać z nich w inny sposób, niż rzeczone – nadpłacanie kredytu. Chciałbym przedstawić Ci kilka sytuacji podczas których nadpłata kredytu może okazać się nieszczególnie korzystna.
Po pierwsze, jeśli masz inne długi o wyższym oprocentowaniu, lepiej spłacić je wcześniej, niż nadpłacać kredyt hipoteczny. Przykładem może, również być karta kredytowa, która w przypadku, gdy przekroczysz standardowy okres linii kredytowej zawsze ma wyższe oprocentowanie, niż kredyt hipoteczny. Spłacanie karty kredytowej pozwoli zaoszczędzić więcej pieniędzy na odsetkach, niż nadpłata kredytu hipotecznego.
Po drugie, jeśli nie masz zbudowanego funduszu awaryjnego, oraz poduszki bezpieczeństwa (wystarczających oszczędności), lub środków na utrzymanie swojego aktualnego stylu życia, to zdecydowanie zapomnij o nadpłacaniu największego zobowiązania w swoim życiu. Jeżeli jesteś tu ze mną trochę dłużej to zapewne znasz moje podejście – w sytuacjach podbramkowych, których nie szczędzi nam życie – np. zaproszenie na ślub członka rodziny, awaria samochodu, choroba dziecka – lepiej mieć pod ręką niezbędne środki, niż być zmuszonym, aby sięgać po mniej korzystne rozwiązania tj. karta kredytowa, kredyt konsumencki, pożyczka od instytucji parabankowych.
Po trzecie, każdy indywidualny, nawet najmniejszy czynnik może mieć znaczenie w kontekście nadpłaty. Jeżeli np. zrobił*ś rachunek zysków i strat uświadamiając sobie, że najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedaż nieruchomości. Nawet, gdyby miała to być niedaleka przyszłość. To pamiętaj, że nadpłacanie kredytu nie będzie optymalnym rozwiązaniem. W przypadku sprzedaży nieruchomości, nadpłata może nie przynieść oczekiwanych korzyści finansowych, a czasami nawet zwiększyć koszty sprzedaży.
Podsumowując – nadpłata kredytu hipotecznego może być korzystna w wielu przypadkach, ale nie zawsze jest najlepszym wyborem. Przed podjęciem decyzji o nadpłacie kredytu hipotecznego, należy dokładnie przeanalizować swoją sytuację życiową (warto omówić tę kwestię z członkami rodziny, aby wspólnie “ciągnąć ten wózek”), sytuację finansową, oraz przeprowadzić pogłębioną analizę, czy to dla nas dobre rozwiązanie.
Przeczytaj także: Jakie zmiany w ordynacji wyborczej przygotowują dla nas politycy?
3. Jak na opłacalność nadpłacania kredytu hipotecznego wpływa prowizja za wcześniejszą spłatę?
Prowizja za wcześniejszą spłatę to opłata, którą bank może naliczyć w przypadku, gdy klient chce spłacić kredyt hipoteczny przed terminem. Wpłynie to na opłacalność nadpłacenia posiadanego przez nas kredytu hipotecznego.
W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na wysokość wymienionej w umowie prowizji, ponieważ może ona znacznie zwiększyć koszt nadpłaty kredytu hipotecznego. Zdarza się, że banki pobierają prowizję, która stanowi pewien określony procent od spłacanej kwoty, a innym razem może to być stała kwota. Jeżeli wspomniana prowizja jest na niskim poziomie, a korzyści z nadpłaty kredytu hipotecznego są znaczne, to nadpłacenie kredytu hipotecznego może okazać się ciekawą, opłacalną opcją. Oszczędności wynikające z mniejszej kwoty do spłaty, oraz niższych kosztów odsetek mogą być atrakcyjniejsze, niż wspomniane koszt prowizji.
Warto również zwrócić uwagę na rodzaj kredytu, który posiadasz. Niektóre kredyty hipoteczne mają ustalony okres, w którym można spłacić kredyt bez ponoszenia prowizji za wcześniejszą spłatę. W takim przypadku, jeśli nadpłata kredytu hipotecznego jest dokonywana w tym okresie, nie ma potrzeby płacić prowizji. W obecnie zawieranych umowach opcjami najpopularniejszymi są prowizje nakładane na kredytobiorcę jeśli zdecyduje się nadpłacić kredyt przed upływem 3 lat, oraz 5 lat.
Należy też wziąć pod uwagę, ile czasu pozostało do końca okresu spłaty kredytu. Jeśli pozostało tylko kilka miesięcy, opłata za wcześniejszą spłatę może być wyższa niż potencjalne oszczędności z nadpłaty kredytu hipotecznego. W takim przypadku, nadpłata kredytu hipotecznego może okazać się nieopłacalna.
Wnioskując, prowizja za wcześniejszą spłatę może wpłynąć na opłacalność nadpłacania kredytu hipotecznego. Przed podjęciem decyzji należy dokładnie przeanalizować koszty i korzyści z nadpłaty kredytu hipotecznego, w tym prowizję za wcześniejszą spłatę.
4. Czy lepiej nadpłacać większe kwoty, np. raz w roku, czy raczej mniejsze kwoty, np. co miesiąc?
Decyzja o tym, czy lepiej nadpłacać większe kwoty raz w roku, czy mniejsze kwoty co miesiąc, zależy od bardzo wielu czynników m.in. indywidualnych potrzeb finansowych, aktualnego stanu naszego budżetu domowego, a przede wszystkim naszych celów finansowych. Jeżeli naszym głównym celem jest jak najszybsze pozbycie się kredytu to bez wątpienia lepszym pomysłem będzie nadpłata większej kwoty raz w roku. Takim zgrabnym posunięciem zredukujesz odsetki, a zarazem oszczędzisz swoje ciężko zarobione pieniądze. Warto jednak pamiętać, że – nie każdy budżet może pozwolić na jednorazową nadpłatę większej kwoty, ponieważ może to oznaczać konieczność odkładania pieniędzy przez dłuższy czas.
Jeśli natomiast celem jest regularna redukcja wysokości raty to znacznie korzystniejszym rozwiązaniem powinno stać się nadpłacanie mniejszych kwot np. raz w miesiącu. W zależności od banku i konstrukcji umowy kredytowej może się to odbywać poprzez dokonywania dodatkowego przelewu na rachunek techniczny, albo wpłatę relatywnie wyższej kwoty (fakt ten musimy najczęściej potwierdzić odpowiednim aneksem do umowy). Taka strategia pozwala na stopniową redukcję naszego zobowiązania, przy równoczesnym “nie wyżyłowanym” gospodarowaniu budżetem. Warto jednak pamiętać, że nie każdy bank umożliwia dokonanie nadpłaty co miesiąc, lub może narzucać dodatkowe opłaty za takie działanie. Tu znów wracamy do konieczności dopilnowania finalnego kształtu umowy.
Warto również zwrócić uwagę na oprocentowanie kredytu, lub pożyczki, oraz na okres spłaty. Jeśli oprocentowanie jest wysokie, każda nadpłata pozwoli na zaoszczędzenie większej kwoty pieniędzy w przyszłości, a jeśli okres spłaty jest długi, nawet niewielkie nadpłaty mogą znacząco wpłynąć na zmniejszenie długu.
Ostatecznie decyzja, czy lepiej nadpłacać większe kwoty raz w roku, czy robić to bardziej regularnie – co miesiąc mniejszymi kwotami – zależy wyłącznie od nas. Konkretnie od naszych indywidualnych potrzeb i możliwości budżetu. Warto jednak pamiętać, że każda nadpłata przyczynia się do szybszej spłaty długu i pozwala zaoszczędzić pieniądze w dłuższym horyzoncie czasowym.
W przypadku comiesięcznych nadpłat warto zdawać sobie sprawę z faktu, że systematyczność i samodyscyplina mają największe znaczenie. Nawet niewielkie kwoty, ale wpłacane regularnie – mogą wpłynąć na przyspieszenie spłaty kredytu, lub pożyczki. Dzięki temu można oszczędzić na kosztach odsetkowych, które są największym kosztem w przypadku długu. Jednocześnie należy pamiętać, że nadpłata nie zawsze jest korzystna. W przypadku pożyczek o stałym oprocentowaniu, nadpłata może oznaczać utratę możliwości korzystania z niższych stóp procentowych, co w dłuższej perspektywie może okazać się niekorzystne dla naszego portfela.
Zapoznaj się z: Czy istnieje sposób, aby uzdrowić Polską politykę?
5. Czy po nadpłacie wybrać obniżenie raty, czy raczej skrócenie okresu kredytowania?
Nadpłata kredytu to dobry sposób na zmniejszenie kosztów pożyczki i przyspieszenie spłaty zadłużenia. Ale jakie opcje wybrać po dokonaniu nadpłaty? Obniżenie raty czy skrócenie okresu kredytowania? Oto kilka czynników, które warto wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji.
Po pierwsze, trzeba zastanowić się – jakie cele chcemy osiągnąć za pomocą nadpłaty? Czy zależy nam na obniżeniu wysokości comiesięcznej raty, czy może bardziej zależy nam na skróceniu całkowitego okresu spłaty kredytu? Jeśli chcemy osiągnąć oba cele, to warto skorzystać z kalkulatora kredytowego, który pozwoli nam porównać różne scenariusze.
Po drugie, należy wziąć pod uwagę naszą sytuację finansową – będę to powtarzał, jak mantrę. Nie wymyślimy tu kolejny raz prochu – jeżeli mamy problemy z utrzymaniem bieżących wydatków, to najbardziej korzystnym rozwiązaniem będzie rzecz jasna – obniżenie raty. Dzięki temu będziemy mieli większą swobodę finansową p/k realizacji bieżących potrzeb. Jeśli jednak zarabiamy trochę więcej, albo do perfekcji opanowaliśmy dysponowania budżetem domowym, a przez to jesteśmy w stanie wygenerować nadwyżki finansowe to – skrócenie okresu kredytowania może być lepszym rozwiązaniem. W ten sposób oszczędzimy na odsetkach i szybciej uwolnimy się od zadłużenia.
Po trzecie, trzeba pamiętać o kosztach związanych z dokonaniem nadpłaty. Tak, jak wcześniej wspominałem – w niektórych przypadkach banki pobierają opłaty za zmianę warunków kredytu, np. za skrócenie okresu kredytowania. Warto zatem zwrócić uwagę na te koszty, wziąć kalkulator policzyć nasze koszty i wziąć je pod uwagę przy podjęciu finalnej decyzji.
Po czwarte, trzeba zastanowić się nad tym, czy mamy możliwość dokonywania nadpłat w przyszłości. Idealnym rozwiązaniem dla modelu rodziny posiadającej dzieciaki byłoby – wpierw obniżyć raty kredytu, aby trochę odsapnąć. Pomimo wad i zalet płynących z programu “Wakacje Kredytowe”, skorzystałbym z tej opcji, a za zaoszczędzone środki dokonałbym nadpłaty na poczet obniżenia raty. Następnie, zaś w przyszłości bez skrępowania można dokonywać kolejnych nadpłat, które skrócą okres kredytowania. Jeśli natomiast nie mamy pewności, czy będziemy mieli taką możliwość, to może lepiej skrócić okres kredytowania teraz i uniknąć niepotrzebnych kosztów związanych z dalszą spłatą zadłużenia.
Uważam, że Partia Rządząca, której głównym celem jest zdobycie III kadencji będzie dążyć do uspokojenia nastrojów społecznych i tym samym “wykombinują” coś na czym krótkoterminowo skorzystają m.in. kredytobiorcy.
6. Mam oszczędności i kredyt hipoteczny – nadpłacać czy odkładać?
Podjęcie decyzji, czy nadpłacać kredyt hipoteczny, czy może jednak zacząć odkładać pieniądze to jedne z największych wątpliwości osób posiadających kredyt hipoteczny. Jest to niezwykle trudny wybór milionów naszych rodaków. Jak wszystko inne tak i te rozwiązania mają swoje – plusy i minusy – należy je uważnie przeanalizować przed podjęciem decyzji.
Jeśli chodzi o nadpłacanie kredytu hipotecznego, główną korzyścią jest redukcja całkowitej kwoty odsetek, które należy zapłacić do końca okresu kredytowania. To oznacza, że w dłuższej perspektywie nadpłata pozwala zaoszczędzić pieniądze. Nadpłata kredytu hipotecznego może również zmniejszyć miesięczne raty, lub skrócić czas spłaty kredytu, co może pomóc w oszczędzaniu na odsetkach i przyspieszyć spłatę kredytu. W tym miejscu jednak pojawia się największa wada tego rozwiązanie – nadpłacając kredyt tracimy dostęp do środków, które w innej sytuacji moglibyśmy przeznaczyć – czy to na inwestycje, czy oszczędzić na trudną sytuację/nagłe wypadki, albo najnormalniej w świecie skonsumować według własnego widzimisię 🙂
Z drugiej strony, odkładanie oszczędności może pomóc w zabezpieczeniu na przyszłość. Dostępne oszczędności pozwalają na pokrycie nieoczekiwanych wydatków, takich jak naprawa samochodu, remont łazienki, czy w wariancie turbo ekstremalnym, również utratę pracy. Odkładanie pieniędzy może również pomóc w realizacji innych celów, takich jak zakup samochodu – wyobraź sobie, że jesteś taksówkarzem, więc owy pojazd stanowi dla Ciebie źródło przychodu. Wtedy to koszt uzyskania przychodów. Dalej weźmy np. inwestowanie środków, które to w idealnej sytuacji może przynieść nam znacznie wyższe stopy zwrotu, niż nadpłacanie kredytu hipotecznego. Taką okazję dają nam jednak tylko aktywa wykazujące się większym stopniem ryzyka m.in. akcje, kryptowaluty, nieruchomości itd. Niewielu inwestorów jest w stanie z mistrzowską regularnością wykręcać wysokie stopy zwrotu. Musisz znaleźć swój własny finansowy balans rozważając pytanie zawarte w niniejszym punkcie, oraz dokładnie policzyć swoje możliwości finansowe. Warto jednak pamiętać, że odkładanie oszczędności zamiast nadpłacania kredytu hipotecznego, skutkuje dłuższym okresem spłaty kredytu, oraz wyższymi kosztami odsetek.
Podsumowując, decyzja pomiędzy nadpłacaniem kredytu hipotecznego, a odkładaniem oszczędności zależy od indywidualnych preferencji i celów. W przypadku, gdy oczekujemy na dużą płynność finansową w najbliższej przyszłości, lepszym wyborem może być oszczędzanie. W sytuacji, gdy chcemy zminimalizować koszty kredytu i skrócić okres spłaty kredytu, warto rozważyć nadpłacanie kredytu hipotecznego. Warto również skonsultować swoją decyzję z doradcą finansowym, który pomoże wybrać najlepsze rozwiązanie skrojone właśnie dla nas.
Warto przeczytać: Dobro i pomoc nie uznają barw politycznych
7. Co zrobić, gdy kredyt jest już spłacony? O czym należy pamiętać?
Spłacenie kredytu hipotecznego jest ogromnym osiągnięciem. Pohamuj jednak entuzjazm, gdyż nie oznacza to, że nie masz już niczego do zrobienia. Po spłacie kredytu hipotecznego należy skupić się na kilku ważnych kwestiach, aby utrzymać swoją sytuację finansową pod kontrolą i wykorzystać swoją wolność finansową.
- Po pierwsze, warto pamiętać, że niektóre koszty związane z nieruchomością nadal będą ponoszone. Chociaż rata kredytu hipotecznego zniknęła, to jednak istnieją koszty związane z utrzymaniem nieruchomości, takie jak podatki, ubezpieczenie i koszty utrzymania. Warto upewnić się, że masz wystarczającą ilość oszczędności, aby móc pokryć te wydatki
- Po drugie, warto rozważyć zainwestowanie dodatkowych środków finansowych. Po spłacie kredytu hipotecznego masz więcej wolnych środków finansowych, które można zainwestować w różne sposoby, aby zwiększyć swoje przychody, lub oszczędności. Możesz rozważyć inwestycję w niektóre z wyżej wymienionych aktywów tj. akcje, obligacje, kryptowaluty, nieruchomości, lub inne instrumenty finansowe, które opisałem na blogu Taki Jest Świat.
- Po trzecie, warto zwrócić uwagę na swoje cele finansowe. Możesz wykorzystać wolność finansową, którą uzyskałeś po spłacie kredytu hipotecznego, aby zrealizować swoje cele finansowe. Na przykład możesz zainwestować w edukację, podróże, remont, lub rozwój swojego biznesu, który będzie na Ciebie zarabiał.
- Po czwarte, warto rozważyć zwiększenie oszczędności na emeryturę. Po spłacie kredytu hipotecznego masz więcej wolnych środków, które aż się proszą, abyś zaprzęgnął je do działania na Twoją korzyść w postaci zwiększenia potencjalnej emerytury. Zastanów się nad zakupem jednostek uczestnictwa w funduszach emerytalnych. Jest to rozwiązanie konserwatywne, ale po spłacie kredytu na ogół ludzie nie mają ochoty na finansowe ekscesy.
- Po piąte, warto zadbać o swoje zdrowie finansowe. Po spłacie kredytu hipotecznego warto skupić się na budowaniu zdrowej sytuacji finansowej. Możesz rozważyć stworzenie budżetu, który pomoże ci śledzić swoje wydatki i oszczędności, oraz unikać jakiegokolwiek zadłużenia.
- Po szóste, nie zapomnij, aby udać się zarówno do Sądu Rejonowego, oraz banku. Wszystko, aby na spokojnie sfinalizować kwestie finansowo-prawne. W sądzie, w wydziale ksiąg wieczystych składamy wniosek o usunięcie zapisu o hipotece. W banku, zaś w przypadku przedwczesnej spłaty zobowiązania składamy wniosek o zwrot poniesionych kosztów. Najczęściej jest to część prowizji, część kosztów ubezpieczenia, oraz oczywiście – odsetki. Pamiętaj, że musisz to zrobić samemu, gdyż bank nie ma interesu w tym, aby zwracać Ci te pieniądze.
Podsumowując, po spłacie kredytu hipotecznego ważne jest, aby pamiętać o ciągłym dbaniu o swoją sytuację finansową. Należy zwrócić uwagę na koszty związane z nieruchomością, rozważyć inwestowanie dodatkowych środków finansowych, zwrócić uwagę na cele finansowe, zwiększyć oszczędności na emeryturę oraz zadbać o zdrowie finansowe poprzez tworzenie budżetu i unikanie zadłużenia. Dobre zarządzanie swoimi finansami po spłacie kredytu hipotecznego może pomóc Ci osiągnąć swoje cele finansowe i zapewnić Ci stabilną sytuację finansową na przyszłość. Możesz także rozważyć skorzystanie z pomocy doradcy finansowego, który pomoże Ci opracować plan finansowy dopasowany do Twoich potrzeb i celów.
8. Najważniejsze wnioski
- Nadpłacanie kredytu hipotecznego może być zarówno opłacalne, jak i nie. Koniecznie sprawdź umowę kredytu.
- Przed podjęciem decyzji o nadpłacie, należy dokładnie zbadać zasady i koszty wcześniejszej spłaty kredytu.
- Decyzja o nadpłacie większą kwotą raz w roku lub mniejszymi kwotami co miesiąc zależy od indywidualnych preferencji i sytuacji finansowej.
- Wybór między obniżeniem raty lub skróceniem okresu kredytowania po nadpłacie musi być efektem pogłębionej analizy.
- Decyzja o nadpłacie kredytu hipotecznego lub odkładaniu oszczędności – powinna być skonsultowana z domownikami.
- Po spłacie kredytu hipotecznego należy potwierdzić zamknięcie konta kredytowego i pamiętać o opłatach związanych z utrzymaniem nieruchomości.
- Podjęcie decyzji o nadpłacie kredytu hipotecznego powinno być poprzedzone dokładnymi obliczeniami i analizą indywidualnej sytuacji finansowej.
- Po spłacie pamiętaj o odwiedzeniu Sądu Rejonowego, oraz Banku, w którym miał*ś kredyt hipoteczny.
Pamiętaj: kredyt hipoteczny stanowi największe zobowiązanie finansowe w życiu. Należy zatem pamiętać, iż droga do pokonania kredytu bywa bardzo wyboista. Należy robić to z głową, aby zarówno nie popaść w obłęd polegający na odkładaniu każdej zarobionej złotówki w poczet nadpłat, ani tym bardziej mieć zbyt liberalnego podejścia cechującego postawę “będzie co będzie“. Bierzmy sprawy we własne ręce i nie pozwólmy, aby to banki decydowały o naszej przyszłości.
Koniecznie przeczytaj: Czy w roku 2023 nadal warto zostać Polskim Policjantem?
Dziękuję, że przeczytałaś / przeczytałeś mój artykuł i proszę Cię bardzo o podzielenie się nim z Twoimi znajomymi. Im więcej osób z tego skorzysta, tym będę szczęśliwszy. I myślę, że im także może się on przydać. Dzielcie się na Facebooku, Instagramie, Twitterze, mailem – gdzie tylko chcecie i uznacie za stosowne. Zapraszam również do odwiedzenia mojego konta FB i zadawania pytań.
Pozdrawiam 🙂

Grafika pochodzi z: portal Rynek Pierwotny
Okrutnie długie, ale warto było doczytać do końca
Wszystko co związane z mieszkaniami zaczyna być tylko coraz większą mafią. Dzięki za ten tekst – banki jawią mi się jako nasz wróg, który tylko patrzy jak na nas zarobić, więc dobrze jest posłuchać, że możemy się przed tym bronić.
Swoją drogą nie wiem, czy na pewno dobrze przeczytałam, ale w Australii nie można nadpłacać kredytu. Wydajemi się, że ukrócili takie kobinowanie, bo banki za dużo na tym traciły.