
Zgodnie z obietnicą wstawiam kolejny tekst poświęcony – pracy policjanta Wydziału Prewencji. Interwencja, którą chciałbym się z Tobą podzielić dotyczyła mężczyzny, który niegdyś był duchownym, lecz dla kobiety i miłości postanowił zrzucić sutannę. Powodem, dla którego mnie wezwano był bardzo błahy – chodziło, bowiem o palenie liści w ogródku pod blokiem. Życzliwi sąsiedzi woleli zatelefonować po służby niźli zejść na dół i zwrócić uwagę.
Zapoznaj się także: Pieniądz rządzi… futbolem!
Osobą wypalającym liście okazał się – 46 letni mężczyzna – który 3 lata przed naszym spotkaniem zdecydował się porzucić kapłaństwo, aby związać się z kobietą. Owocem tej miłości była kilkumiesięczna dziewczynka. Mężczyzna okazał się być człowiekiem bardzo kulturalnym, otwartym, elokwentnym i dobrodusznym. Jak oświadczył, nie mógł dłużej żyć w zakłamaniu. Jak dodał, nie był w stanie ciągłe okłamywać swoich parafian, przyjaciół, a przede wszystkim Boga. Nie pozwalało mu to spokojnie patrzeć w lustro.
Wspomniał, że jego zdaniem jednym z najwyższych przejawów hipokryzji, z jakim kiedykolwiek się spotkał jest właśnie ta prezentowana przez duchowieństwo – zmuszanie innych do przestrzegania dziwnych norm, wyznaczanie pokuty za cudzołóstwo, pogardzanie za życie w związku pozamałżeńskim, a następnie powrót na plebanie i robienie dokładnie tego samego (a nawet czegoś znacznie gorszego – łamanie zasady celibatu).
Dodał, że wśród duchownych to niestety bardzo częsta praktyka, jego zdaniem nawet około 70 procent kapłanów w Polsce, posiada partnerkę, a czasami również potomstwo. Bez krępacji podał przykłady księży, którzy w ten sposób postępują, kilka z tych nazwisk przewinęły się nawet w mediach. Kilkukrotnie podkreślił, że zakłamanie i obłuda tej grupy zawodowej poraża. A on nie mógł spokojnie żyć obarczony takim brzemieniem. Sam podjął decyzję o rezygnacji, nikt go nie wyrzucił, a nawet więcej, podobnież koledzy po fachu namawiali go na pozostanie w zawodzie.
Dopowiedział nam również, o biznesie, jakim stało się bycie księdzem. Gdy któryś z niegdysiejszych współpracowników lubił pieniądze i miał smykałkę do ich robienia to nie było przeciwwskazań do podnoszenia stawek za sakramenty, (które wg. papieża Franciszka powinny być za darmo), święcenia wszystkiego, co popadnie (nawet szaletu miejskiego), wzięcia większej ilości godzin w szkole. Wszystko dla pieniędzy.
Przeczytaj również: Polska katolipa, czyli hipokryzja w sutannie
Inna jakże ciekawa kwestia, którą podzielił się wspomniany mężczyzna to ta, że – duchowni po spowiedzi spotykają się przy wspólnym stole i opowiadają sobie najciekawsze z grzechów zasłyszanych w konfesjonale – ot taka tajemnica spowiedzi. Ponadto duchowni, których miał okazję spotkać na swej drodze nie mieli skrupułów z upijaniem się, objadaniem (nawet mięsko w piąteczek to nie problem). Zdarzali się również tacy, którzy regularnie odwiedzali instytucje bardzo publiczne.
Mężczyźnie z wielką swobodą przychodziło mówienie o chorobach trawiących tak poważną, historyczną instytucje, zdawał się być szczęśliwym mogąc podzielić się tym z kimś obcym, kto go nie ocenia z góry.
Na sam koniec dodał, że najpewniej za jakiś czas znów będzie musiał się przeprowadzić, gdyż jakimś cudem sąsiedzi dowiedzieli się o jego przeszłości i już zaczynają się obelgi pod jego adresem. On jakoś to znosi, ale wyzwanie kobiety to coś, czego nie rozumie i nie może zaakceptować. Wygląda na to, że w naszym kraju nadal lepiej odbierane jest wciskanie kitu wszystkim dookoła i noszenie ornatu, niż prawda i życie w zgodzie z własnym sumieniem – przykre.
Zapomniałbym o kwestii najważniejszej – interwencja zakończyła się pouczeniem i ugaszeniem ogniska 🙂
Artykuł wart uwagi: Osiągany sukces, a osobowość
Dziękuję, że przeczytałaś / przeczytałeś mój artykuł i proszę Cię bardzo o podzielenie się nim z Twoimi znajomymi. Im więcej osób z tego skorzysta, tym będę szczęśliwszy. I myślę, że im także może się on przydać. Dzielcie się na Facebooku, Instagramie, Twitterze, mailem – gdzie tylko chcecie i uznacie za stosowne. Zapraszam również do odwiedzenia mojego konta FB i zadawania pytań.
Będę niezmiernie wdzięczny, jeśli wesperz moje działania za pośrednictwem platformy Patronite. Z góry dziękuję!
Pozdro 🙂