Czy ideologia lewicowa to dążenie do nihilizmu?

Światem rządzi wieczna i nieuchronna zmiana. Nic na to nie poradzimy niezależnie jak bardzo mocno byśmy się starali i z tą zmianą walczyli. Każdy zdaje sobie z tego sprawę, jednak niezależnie od całokształtu pewnych zjawisk wszystko powinno następować w sposób naturalny, na drodze ewolucji.

Właśnie do wspomnianej ewolucji wszystko się sprowadza. Gorzej jeśli pewne stronnictwa i organizacje chcą wprowadzić zmianę na drodze… rewolucji. Najczęściej dzieje się tak za sprawą ugrupowań lewicowych, które to mają zaburzony pogląd na świat, oraz wizję sprawiedliwość.

Czytaj również: Policyjne paradokumenty

Do napisania tego tekstu zainspirował mnie niedawny wpis Doroty Spyrki – działaczki Partii Razem. Kobieta słysząc o szlachetnym geście Roberta Lewandowskiego, który to wpłacił 500 tysięcy pln na Centrum Zdrowia Dziecka rozpętała burzę, a w jej oczach rozbłysły ogniki chciwości.

Tak, chciwości. Rzeczona działaczka zamiast pochwalić działania kapitana naszej reprezentacji to postanowiła wybić się na jego plecach, a przy okazji wypomnieć mu jego zarobki. W swoim wpisie zasugerowała, że przekazane 500 tysięcy pln to niecałe 4 procent miesięcznego wynagrodzenia piłkarza i powinien przeznaczać znacznie wyższe sumy na pomoc organizacją pożytku publicznego i innym fundacją. Ależ łatwo nam jest rozporządzać cudzymi pieniędzmi i wydawać osądy. Czy Pani Dorota była by w stanie przeznaczać swoje ciężko zarobione pieniądze na różnego rodzaju działania i inicjatywy charytatywne? Wydaje mi się, że nie!

Na podkreślenie zasługuje fakt, że Lewandowscy w przeszłości wielokrotnie wydawali swoje pieniądze: 1 mln euro na walkę z C-wirusem, ponad 3 mln pln na domy samotnych matek, budowę boisk, leczenie chorych dzieci – trzeba być kompletnym kretynem i hipokrytom, aby nie docenić tych szlachetnych działań.

Zarówno skrajni prawicowcy, jak i lewicowcy opowiadają brednie, a w swej retoryce sięgają po argumenty oderwane od rzeczywistości. Cudzy dobrobyt nie jest sprawą niczyją, z wyjątkiem tej właśnie osoby. Jeżeli ktoś posiada talent, umiejętności i predyspozycje czyniące go dobrze zarabiającą osobą. Należy się raczej cieszyć, a zaś wypominać mu wysokość zarobków i wytykać sposoby wydatkowania.

Sięgają więc w swych postulatach do idei – egalitaryzmu – który przewiduje, że najlepszym, wręcz utopijnym rozwiązaniem byłaby całkowita równość między ludźmi zarówno pod względem ekonomicznym, społecznym, jak i politycznym.

Ideologia lewicowa również obrała jakiś niepojęty kurs. Zewsząd widujemy zastępy lewicowych aktywistów, którzy w pogoni za popularnością i rozgłosem nie cofną się przed niczym. Tak też jakiś czas temu podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, określaną jako COP27 – 2 kobiety reprezentujące środowiska lewicowe zakłóciły przebieg spotkań, a rosyjską delegację nazwały zbrodniarzami wojennymi. Kwestia agresji militarnej podczas wywodu wspomnianych kobiet była istotna, ale największe znaczenie miał temat konieczności wycofania się z używania paliw kopalnych. Teraz, gdy nie wiadomo jak i czy w ogóle przetrwamy zimę naciska się na całkowite odejście od polityki węglowo-gazowej.

Polecam Ci także: Jakie zajęcia zarobkowe mogę podjąć spędzając czas w domu?

Pamiętam również, jak od początku XXI wieku działacze lewicowi na całym świecie – również nasi krajowi – propagowali działania mające na celu odejście od nakładów na zbrojenie i przeznaczenie wszelkich możliwych środków na wsparcie rodzin. Państwo opiekuńcze to był główny punkt ich programu. Teraz, gdy za wschodnią granicą mamy stan wojny wszyscy nawołują do dozbrajania. Cóż za nagła zmiana narracji!  

W tytule tekstu wspominam o nihilizmie, bo właśnie z tym utożsamiam działania podejmowane przez różnego rodzaju aktywistów lewicowych. W ostatnim czasie na całym świecie dopuszczali się ataków na dorobek kulturowy świata. Od kiedy to walką z ociepleniem klimatu jest rozlewanie farby i innych cieczy na obrazy prezentowane w muzeach? Od kiedy odejście od paliw kopalnych manifestuje się poprzez blokowanie dróg, albo przytwierdzanie się taśmą do różnych miejsc.

Przecież utrudnianie życia zwykłym ludziom, albo niszczenie dzieł znanych malarzy – nie ma nic wspólnego w działaniami proekologicznymi.

Degradacja klimatu jest bardzo istotna. Należy głośno o tym mówić, uświadamiać społeczeństwo, ale jest zasadnicza różnica między powyższymi działaniami, a edukacją! Wiesz jaki jest udział Europy w globalnym ociepleniu? Europa odpowiada za 14,65% globalnej emisji. W ramach wyłącznie UE, jest to tylko 8,69% [dane z 2021 roku].

Odnoszę wrażenie, że coraz częściej, gdy ktoś nie wie kim powinien zostać w życiu to decyduje się być lewicowym aktywistą. Jakim konkretnie? Nieważne, aby było o mnie głośno i dobrze płacono. To właśnie o pieniądze w tym biznesie chodzi. Weźmy na ten przykład takie Panie jak – Greta Tunberg, Maja Staśko, Sylwia Spurek itd. – każda z Pań ma na koncie serię wpadek, absurdalnych wypowiedzi i kompromitujących działań. Każda z nich jest pacynką w rękach kuglarza, który steruje ich działaniami wedle własnych potrzeb i widzimisię.

Tylko biznes, pieniądze i władza. To jest prawdziwa twarz tych grup – hipokrytów – którzy mówiąc o rzeczach wzniosłych realizują własne, jakże przyziemne cele.

Jakie jest Twoje zdanie w powyższej kwestii? W jakim kierunku zmierza polityka forsowana przez ugrupowania lewicowe? Czekam na Ciebie w sekcji komentarzy.

Zapoznaj się z: Jak za to wszystko zapłacisz, czyli polityka finansowa w pigułce

Dziękuję, że przeczytałaś / przeczytałeś mój artykuł i proszę Cię bardzo o podzielenie się nim z Twoimi znajomymi. Im więcej osób z tego skorzysta, tym będę szczęśliwszy. I myślę, że im także może się on przydać. Dzielcie się na Facebooku, Instagramie, Twitterze, mailem – gdzie tylko chcecie i uznacie za stosowne. Zapraszam również do odwiedzenia mojego konta FB i zadawania pytań.

Trzymaj się dzielnie!

Grafika na początku tekstu pochodzi od: (1)niezależna; (2)twitter

3 Comments

  1. Wiesz co, najbardziej w tym wszystkim mnie drażni to, że takie numery bardzo często wykręcają kobiety, które potem narzekają, że nikt ich nie traktuje poważnie, że jest za mało kobiet na ważnych stanowiskach itp.itd.. To mi nieco przypomina sławetne protesty antyaborcyjne, kiedy protestujące zamiast podjąć rzeczową dyskusję po prostu wulgarnie atakowały kogo popadło. Nie ma co ukrywać, że radykalni aktywiści są po prostu sowicie opłacanymi marionetkami, które też mają swoje z góry określone zadanie do wykonania, nie ma wolnej woli, nie ma przypadków, jest tylko kasa i czyjś interes.

  2. Podwójna moralność, fałszywa troska o swój własny, traktowany przedmiotowo target, a przede wszystkim koniunkturalizm i chęć promowania się na ludziach, których nazwiska znaczą cokolwiek. Obrzydliwe. No, ale skoro publiczność dopisuje i jest zachwycona…

    1. Nie wiem czy ta publiczność jest aż tak zachwycona… ale na pewno brak stanowczej reakcji i medialność stanowi dla nich wodę na młyn. Dzięki za komentarz.

      Pozdrawiam.

Leave a Reply