Rok 2021 to ciąg dalszy sagi związanej ze szczepieniami na covid-19. Wiele słyszymy o tym jak wiele emocji wywołuje ten temat. Jak to bywa w naszym kraju, tak i w tym temacie jesteśmy podzieleni. Jedni wzbraniają się rękami i nogami przed zaszczepieniem, inni zaś odsądzają od czci i wiary osoby sceptycznie podchodzące do tej kwestii. Celebryci natomiast poddają się szczepieniu poza kolejnością i są napiętnowani przez polityków. Można od tego dostać jakiegoś kręćka.
Warto przeczytać: Burza wokół kościoła!
No chyba, że te całe szczepienia celebrytów to tylko zabieg socjotechniczny, skrojony na potrzeby obecnej sytuacji. Może przewidziano, że część niezdecydowanych znienawidzi zaszczepionych poza kolejnością, zda sobie sprawę z dziejowej niesprawiedliwości i czym prędzej pobiegnie do POZ, aby nie czuć się „gorszym”. <Bawi mnie ten przykład>
Mnie najbardziej w tym wszystkim bawi jednak podejście polityków, którzy zamiast poddać się szczepieniu przed kamerami i stale apelować do swoich wyborców. Serwują nam sprzeczne komunikaty o skuteczności leku i informują, że nie lubią jak ktoś im igłą majstruje, przy ramieniu.
Głowa Państwa, Premier, Ministrowie, liderzy opozycji i kilka innych person, winni przybyć do szpitala i przed kamerą zaszczepić się. Następnie jednym głosem zaapelować do rodaków o rozwagę i prosić o poddanie się szczepieniu. Obecny w dyskursie dwugłos nikomu nie służy.
O wiele starszy od naszych parlamentarzystów – prezydent elekt USA – Joe Biden, zaszczepił się przed kamerami dając przykład swoim rodakom. Wytrącając z rąk argument anty-szczepionkowców – jakoby nie mamy pewności czy w strzykawce nie było soli fizjologicznej. Powiem tylko, że liczy się sam fakt przekazania odpowiedniego, pozytywnego komunikatu – szczepcie się!
Podpisuję się obiema rękami pod wypowiedzią profesora Grzesiowskiego, który w jednym z wywiadów stwierdził, że nasz rząd prowadzi jedną z najgorszych na całym świecie kampanii nakłaniających do szczepienia się. Lepiej bym tego nie ujął!
Omawiając tę kwestię warto podkreślić pijar, jaki towarzyszy przywiezieniu szczepionek do polski. Gromada dziennikarzy zebranych na lotnisku, nieprzebrane stada polityków chcących ogrzać się w promieniach medialnego rozgłosu i pokazać swą facjatę. <Nie wiem już, co o tym myśleć>
Czy poddanie się szczepieniu to koniec naszych męczarni? Oczywiście, że….nie. Bowiem, trzeba czekać 3 tygodnie na podanie kolejnej szczepionki. Niestety wtedy to również nie koniec, bo nadal trzeba przestrzegać obostrzeń, nosić maskę itp. itd.
Zapoznałem się z badaniami, opublikowanymi przez WHO, z których wynika jednoznacznie, że nawet wtedy nie ma 100% pewności czy system odpornościowy odeprze każdy atak tego małego korona-drania. Znany jest już przypadek osoby, która się zaszczepiła i zapadła na covid. <Jak to w końcu jest z tą szczepionką??>
Zapomniałbym wspomnieć o tej tajemniczej, brytyjskiej mutacji koronawirusa, która jest ponoć odporna na nasze szczepionki, a dodatkowo jest dużo groźniejsza. Co w takich okolicznościach powinniśmy robić? <Jak mawiał klasyk.. Tak wiele pytań. Znikąd odpowiedzi>
Tu płynnie przechodzimy do kolejnego absurdu. Dzielenia obywateli na lepszych i gorszych. Są, bowiem przywileje, jakich dostąpią wyłącznie zaszczepieni. Loty samolotem, wejścia do kina, czy teatru.
Na koniec pragnę wspomnieć o tym, że spora ilość szczepionek została już wyrzucona ze względu na brak chętnych i nieodpowiednio przygotowany narodowy program szczepień.
Trochę to dziwne, ale nie będę się z nikim kłócił. Bardzo jestem ciekaw, co Wy o tym myślicie? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.
Artykuł wart uwagi: Interwencja Policji w Jeleniej Górze!
Dziękuję, że przeczytałaś / przeczytałeś mój artykuł i proszę Cię bardzo o podzielenie się nim z Twoimi znajomymi. Im więcej osób z tego skorzysta, tym będę szczęśliwszy. I myślę, że im także może się on przydać. Dzielcie się na Facebooku, Instagramie, Twitterze, mailem – gdzie tylko chcecie i uznacie za stosowne. Zapraszam również do odwiedzenia mojego konta FB i zadawania pytań.
Miłego dnia!
Przed kamerami powinny się jako pierwsze zaszczepić najważniejsze osoby w państwie prezydent, premier, marszałkowie obu izb. Kilku artystów z różnych opcji , może zwierzchnicy głównych religii. Przygotowanie planu dystrybucji szczepień powinno być przygotowane pół roku temu. Szczepienia powinny przebiegać po 12h na dobę w tysiàcach punktu. „Na szczęście” jesteśmy potomkami polskiej wolnej szlachty i nikt nie będzie nam mówił co być powinno bo zawsze jakoś jest .
Na deser dykteryjka : w czasie epidemii czarnej ospy we Wrocławiu w roku 1963 w dwa miesiące zaszczepiono pomiędzy 7,9 a 8,2 miliona osób. W czasach bez intenetu i telefonii komórkowej….
Dziękuję za komentarz. Pełna zgoda, nasi rządzący powinni postąpić dokładnie tak jak to opisałeś. Powinno to być dla nich coś normalnego.
W latach 60-tych dało się sprawnie i logistycznie dograć tak wielkie przedsięwzięcie w tak krótkim czasie, a teraz stanowi to olbrzymi problem…
Pozdrawiam.
Mogłabym wiele napisać w tym temacie, ale jestem już zmęczona nie konstruktrywnym dyskursem z ludźmi myślącymi nieco inaczej i zamkniętymi na wymianę myśli w oparciu o twarde argumenty. Więc powiem jedynie, że podzielam opinię Twoją oraz pana prof. Grzesiowskiego. A co do innych moich rozmówców – pozostawiam ich ze swoimi myślami. Czas wszystko zweryfikuje.